Turniej golfa na pokładzie Air New Zealand

Kije, piłka i dziura w samolocie z pozoru nie wróżą nic dobrego. Przy pomocy takich przedmiotów można stworzyć nie lada zagrożenie na pokładzie. Dlaczego więc linie lotnicze pozwoliły zabrać pasażerom nietypowy pakunek i zrobić dziurę w samolocie?

Widzieliśmy już naprawdę wiele niezwykłych akcji na pokładach. Choćby zaskakujący taniec hula w czasie lotu na Hawaje, o którym pisaliśmy całkiem niedawno. Ale z tak niezwykłą, a jednocześnie prostą rozrywką sportową jeszcze się nie spotkaliśmy.

Linie lotnicze Air New Zealand postanowiły zachęcić pasażerów do ruchu w czasie lotu. Dosłownie. Bo zamiast ciągłego, nużącego niekiedy siedzenia, mogą zagrać w golfa. Jak? Biorąc udział w specjalnie przygotowanych rozgrywkach na pokładzie.

Turniej trwał od 22 do 26 marca w samolotach linii na trasie z Auckland do Queenstown. Zabawa była częścią akcji promocyjnej nowozelandzkiego turnieju golfa, którego Air New Zealand jest sponsorem.

Co ciekawe, wyniki pasażerów, którzy wzięli udział w zabawie, można było śledzić na specjalnej tablicy w internecie. Zwycięzca otrzymał bon na VIP-owską podróż dla dwóch osób na finał nowozelandzkich rozgrywek w golfa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here