Pamiętacie ciężkie, stare, trójkątne namioty turystyczne z płótna, których rozłożenie zajmowało przynajmniej godzinę? Dziś byłaby to oznaka hipsterstwa, bo takie czasy minęły bezpowrotnie.

Ale nie będziemy rozwodzić się nad technologią wykonania. Bo ta, z biegiem czasu i rosnącymi wyzwaniami podróżników, jest coraz lepsza. Pokażemy Wam namioty, które są nie tylko wynikiem bujnej wyobraźni, ale stanowią praktyczne rozwiązania noclegowe w bardzo zróżnicowanych warunkach.

Lotniskowy mini-motel

W sieci znajdziemy mnóstwo poradników, gdzie i jak najlepiej przenocować na lotnisku. Są lepsze i gorsze miejsca, ale bez względu na to, gdzie się znajdziemy, warto zadbać o to, na czym będziemy spali.

Niewielkie namioty turystyczne, który widzicie poniżej, ma dwie ważne cechy. Daje odrobinę intymności i można go złożyć do formatu niewielkiego prostokąta. Oceniając subiektywnie, wydaje się to lepszym rozwiązaniem, niż sam śpiwór rozłożony na krzesełkach lub podłodze.

Miejska dżungla

Rozłożenie zwykłego namiotu turystycznego w centrum miasta wyglądałoby dziwacznie. I niewykluczone, że zwróciłoby także uwagę stróżów prawa. Namiot przypominający z wyglądu samochód dobrze wkomponuje się w miejskie otoczenie i pozwoli nie rzucać się w oczy. A przynajmniej nie tak bardzo, jak postawilibyśmy zwykłą płachtę na chodniku.

Namiot na dachu

Kolejny pomysł na nocleg ma również sporo wspólnego z motoryzacją. Rozłożenie namiotu na dachu samochodu wydaje się bardzo ciekawym rozwiązaniem. Szczególnie tam, gdzie podłoże nie należy do wygodnych i bezpiecznych.

Oczami wyobraźni widzimy to zwłaszcza na terenach podmokłych lub pełnych dzikich zwierząt. Choć pewnie te z rodziny drapieżnych kotów nie miałyby większych problemów, by wskoczyć na dach terenówki.

Namiot kajakowy

Kahuna, bo tak ochrzcili ten namiot pomysłodawcy, to propozycja szczególnie dla miłośników spływów kajakowych. Cały pomysł oparty jest na dodatkowej, stabilizującej płozie, do której doczepia się namiot. Namiotu nie można kupić osobno – to zwykły komplet.

Niestety, nie pozwala on na spanie w pozycji w pełni horyzontalnej. Można za to zapomnieć o szukaniu pól campingowych podczas wyprawy. Może spanie na wodzie nie byłoby bezpieczne, ale na kawałku niekoniecznie w pełni suchego lądu, jak najbardziej!

Ekspresowe namioty turystyczne

Jaki jest rekord szybkości w rozkładaniu namiotu? Po obejrzeniu poniższego filmiku sądzimy, że wynosi on pewnie kilka sekund. Gdyby nabrać porządnej wprawy, namiot ten można byłoby pewnie rozłożyć nawet w 3 sekundy. I chyba na tym kończą się zalety takiego rozwiązania. Zresztą oceńcie sami.

Namioty turystyczne 3 w 1

Kompaktowe rozwiązania mają to do siebie, że łącząc kilka cech w jednym, nie są ani wygodne, ani ładne. Zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba nosić je na sobie. Dosłownie. Bo taki był właśnie zamysł twórców JackPak”a.

To kurtka, śpiwór i malutki namiot w jednym. A przynajmniej coś, co przypomina z wyglądu te trzy rzeczy. Produkt zwracający na siebie uwagę, ale chyba mało użyteczny.

Namiot modułowy

Patrząc wyłącznie na samą fotografię, trudno się od razu domyśleć, jaką ideę zaszczepili pomysłodawcy tego namiotu. Powstał on z myślą o tych, którzy mają problem ze współdzieleniem prywatnej przestrzeni. Dzięki kształtowi rozgwiazdy, nogi i cały korpus chowamy do osobnej przestrzeni. Ze współtowarzyszami dzielimy jedynie wydzielony obszar na głowę.

Jednocześnie możemy połączyć ze sobą aż 6 pojedynczych odnóg, tworzących jedną rozgwiazdę. Ale równie dobrze możemy spać samotnie. Niestety, bez względu na ilość osób, nie ma zbyt wiele miejsca na plecak.

By podziwiać gwiazdy

Większość namiotów ma co najwyżej małe, przeźroczyste okienka, przez które widać najbliższe otoczenia. A co, jeśli chcielibyśmy podziwiać w nocy piękno naszego nieba?

Na taki pomysł wpadł Alvaro Poblete Paulsen. Zaprojektował namiot, który ochrzcił nazwą „Outlife”, co w wolnym tłumaczeniu dowodzi, jak istotna jest tu możliwość przyglądania się środowisku zewnętrznemu. Namiot ma dwuwarstwową konstrukcję, dzięki czemu sami decydujemy, które ściany mają pozostać przezroczyste. Ale transparentność to nie jedyna zaleta.

Projektant zadbał również o wysokiej jakości materiały (głównie termopoliuretan), mające zapewnić świetną izolację termiczną (nawet do -20°C) oraz pozwalać na wymianę powietrza. Niestety, to wyjątkowe rozwiązanie pozostanie na papierze. Na razie jest jedynie koncepcją, która nie doczekała się nawet prototypu.

Namioty turystyczne na drzewo

Namiot drzewny nie jest wybitnie nowatorskim rozwiązaniem. Jak widać na poniższej kompilacji, powstało już kilka różnych koncepcji. Jedne przypominają rosnącą gruszkę, inne piłkę plażową, jeszcze inne są zwykłą płachtą, rozciągniętą między gałęziami.

Jedno jest pewne. Takie namioty sprawdzą się tylko w lesistym terenie. A przynajmniej tam, gdzie będziemy w stanie wbić solidnie dwa drewniane pale.

Udźwig do 150 kg pozwala na wspólny sen dwóm osobom. Drzewne namioty wykonano z materiałów wodoodpornych, z dużą odpornością na ogień. Materiał nie pali się, tylko topi. Jeśli chcemy zapobiec kołysaniu się w trakcie snu, za pomocą doczepionych taśm i śledzi, można przybić go do podłoża.

Ekologiczny namiot z kartonu

Lubimy rozwiązania praktyczne, a jednocześnie w pełni ekologiczne. I taki właśnie jest MyHab. Stworzony głównie na potrzeby wielkich koncertów i festiwali, organizowanych latem.

Wszyscy uczestnicy gdzieś muszą spać. A nie zawsze wszyscy mają gdzie. Z myślą o nich oraz o ekologii James Dunlop zaprojektował namiot wykonany z wodoodpornej tektury falistej, wzmocnionej biodegradowalnym plastikiem.

Namiot, czy też może wąskie, dwuosobowe pomieszczenie, pozwala na w miarę spokojny sen. Jeśli po imprezie nie będzie nadawał się dla kolejnych gości, zawsze istnieje możliwość recyklingu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here