Z pozoru wygląda jak typowe igloo. Surowa, biała, o półkolistym kształcie bryła. W środku nowoczesny design, eleganckie wnętrze, ciepło i komfort. Co takiego niezwykłego kryją w sobie małe domki rozstawione w otoczeniu Alp Szwajcarskich?
Położony na wysokości 1700 m n.p.m w miejscowości Le Carniers ośrodek wypoczynkowy składa się z 15 małych domków. Z pozoru wyglądają one jak igloo, lecz w rzeczywistości noszą nazwę White Podów. Każdy z nich znajduje się na drewnianej platformie izolującej wnętrze od zimna.
Mogą w nich zamieszkać 2, maksymalnie 4 osoby, mając do dyspozycji 40 m2. Na tej powierzchni mieści się elegancka sypialnia z piecykiem, łazienka oraz niewielka garderoba. Jedna ze ścian przypominającego namiot budynku jest przezroczysta, dzięki czemu nie wychodząc z łóżka można podziwiać zapierające dech w piersiach widoki.
Do ośrodka White Pod zalicza się także odrestaurowana XIX wieczna chata. Pełni ona rolę świetlicy dla gości. To centrum ośrodka i restauracja. Można tu zjeść śniadanie, napić drinka czy delektować się szwajcarskimi specjałami. Nie pracuje tu obsługa – po wypiciu drinka zapisujemy to w specjalnym zeszycie, a przy wyjeździe regulujemy należność.
Na terenie ośrodka mieści się także spa. Przyjeżdżając do Le Carniers będziemy zachwyceni widokami, które dostępne są z ośrodka ze względu na niezwykłe położenie ośrodka. White Pod mieści się 30 minut drogi od ośrodka narciarskiego Les Portes du Soleil na granicy szwajcarsko-francuskiej, w pobliżu Jeziora Genewskiego. To właśnie widok na jezioro i ośnieżone zbocza Alp tworzy niezwykły klimat tego miejsca. Dla pragnących relaksu w gorących cieczach, niedaleko znajduje się także uzdrowisko z wodami termalnymi.
Dojazd do ośrodka może ośrodka trzeba włożyć w to trochę wysiłku. Samochodem można dojechać do położonej niżej recepcji. Tam nasz pojazd zostaje na parkingu, a bagaże zabierane są skuterem śnieżnym na górę. Goście otrzymują rakiety na nogi oraz kije i muszą sami dotrzeć do swojego poda. Odległość nie jest zbyt duża, dla gości z miasta taki spacer okazuje się radością, ale także pierwszym wyzwaniem podczas zimowego pobytu w Szwajcarii. To dobra zaprawa przed udaniem się na stok. W pobliżu ośrodka można jeździć na nartach, sankach, saniach zaprzężonych w psy, czy spacerować w rakietach śniegowych. Dobra kondycja jak najbardziej wskazana.
Ekologia przede wszystkim
Właściciele ośrodka bardzo cenią sobie jego ekologiczny charakter. Każdy z podów wyposażony jest w piecyk opalany drewnem, dzięki czemu oszczędza się energię elektryczną i wodę. Domki posiadają własne źródełka. W planach jest zamontowanie kolektorów słonecznych na dachach budynków. Troska o środowisko przejawia się w wielu aspektach. Przykładem tego mogą być materiałowe ręczniki do dyspozycji gości, które sprane są tylko w ekologicznych proszkach. W White Pod korzysta się z odnawialnych źródeł energii, segreguje śmieci i dba o edukację ekologiczną przybyłych gości.
Domki wyróżniają się niecodziennym desingem. Zbudowane są ze specjalnego izolacyjnego materiału i przypominają rozbite na śniegu namioty. We wnętrzu każdy pod jest inny. Wystrój elegancki, w stylu glamour daje wrażenie ciepła i przytulności. Łóżka ozdobione dużą ilością poduszek, skór i koców zachęcają do odpoczynku po dniu spędzonym na nartach. Centralny punkt ośrodka, XIX wieczna chata, cieszy oko niezwykłymi detalami. Stoliki są wykonane ze starych sanek, do których przymocowano szklane blaty. Stare rakiety śniegowe również pełnią funkcje dekoracyjne.
Korzystanie z przyjemności oferowanych przez ośrodek White Pod ma swoją cenę. Nocleg w dwuosobowym igloo to wydatek minimum 324 euro za dobę. Jednak uczucie, kiedy budzi nas wschodzące alpejskie słońce, na zewnątrz wszystko przykryte kołderką śniegu, a my w ciepłym wnętrzu, przy ogniu możemy cieszyć się tym wszystkim, co nas otacza, jest absolutnie bezcenne.