Jak zwiedzić Włochy własnym samochodem, bez konieczności spędzania kilkunastu godzin za kółkiem by dojechać na miejsce? Samochodowy pociąg to idealne rozwiązanie by przewieźć auto koleją. I to w cenie biletu!
Samochodowy pociąg Deutshe Bahn to jak na polskie warunki absolutna egzotyka. I nią zostanie, dopóki na polskich torach widzieć będziemy jedynie składy rodzimych spółek kolejowych.
W Niemczech, choć podróżowanie autostradami to czysta przyjemność, wielu turystów wybiera właśnie oferty pociągów samochodowych. I trudno im się dziwić. Taki dodatkowy bagaż wliczany jest w cenę biletu. Omijamy korki, winiety czy perspektywę męczącego prowadzenia pojazdu przez kilka godzin.
Jeśli zdecydujemy się jechać nocnym pociągiem, dostajemy miejsce w klimatyzowanym przedziale z miejscami do spania. Do wyboru mamy przedziały economy oraz deluxe. Ten ostatni wyposażony jest w prysznic i toaletę. Bez względu na to jaki rodzaj przedziału wybierzemy, rano czeka na nas miła niespodzianka. W cenie biletu wliczone jest jeszcze śniadanie.
Pan Jacek wybrał samochodowy pociąg jadąc na północ Włoch. – Pokonywałem tą trasę już kilka razy. Choć drogi za zachodnią granicą Polski są w znacznie lepszym stanie, to za każdym razem odczuwałem zmęczenie taką podróżą – mówi. Co sprawiło, że zdecydował się na skorzystanie z oferty Deutshe Bahn? – Teraz wystarczy że dojadę samochodem tylko do Berlina. W stolicy Niemiec „wsadzam” samochód do kolei i jadę nią na północ Włoch – opowiada. Opłaca się, dopytuję? – Zdecydowanie, w cenie mam komfortowy przedział z toaletą. Całą noc spokojnie przesypiam i rano dostaję jeszcze śniadanie.
W promocyjnych cenach bilet Deutshe Bahn kosztuje już 99 euro w jedną stronę. Współpasażerowie otrzymuję zniżki – bilet dla pozostałych członków grupy kosztuje ok. 60 euro. Dzieci do lat 14 mają atrakcyjne rabaty sięgające 50%.
Czy z finansowego punktu widzenia alternatywa ta jest opłacalna? Owszem, pod warunkiem, że bilety kupujemy z dużym wyprzedzeniem czasowym. Wówczas możemy liczyć na atrakcyjne ceny. Opłacalność jest tym większa, im nasza podróż jest dłuższa.
Niemcom możemy pozazdrościć. Gdyby w Polsce PKP oferowało choćby za nie wiele wyższą cenę zabranie ze sobą samochodu, z pewnością wielu podróżujących wzięłoby taką opcję pod uwagę.
Na pewno taka podróż jest bardziej bezpieczna. Drogi bywają różne, nawet jak są to nowoczesne zachodnie autostrady. W takim przypadku można rozkoszować się samą podróżą, a nie zamartwiać, gdzie tu się zatrzymać, żeby ręce oderwać od kierownicy.
W Polsce chyba nie miałoby to sensu, wewnątrz kraju choć drogi do niczego, to odległości są małe i da się je pokonać. Szybciej niż koleją z jednego krańca Polski do drugiego.