Czy hotelowy sejf jest bezpieczny? Okazuje się, że wcale! Jego otwarcie, bez znajomości hasła, jest banalnie proste.
Zastanawialiście się kiedyś, co się dzieje, kiedy zapomnimy hasła do naszego hotelowego sejfu? Czy pracownicy wzywają wówczas jakiś specjalistów, którzy przy pomocy ciężkich narzędzi zamieniają pancerny sejf w kupę złomu, uwalniając tym samym nasze kosztowności? Bynajmniej! Otwierają go hasłem domyślnym, zaprogramowanym w momencie produkcji urządzenia. Na dodatek hasło wydaje się być takie samo w każdym sejfie.
O tym, że hotelowe sejfy nie są bezpieczne, przekonuje nas w materiale filmowym jeden z miłośników podróży. Podczas hotelowego pobytu w Ontario, w USA zapomniał hasła do swojego sejfu. Kiedy gość poprosił o pomoc pracownika, ten zwyczajnie otworzył urządzenie, używając domyślnego hasła w postaci sześciu zer.
Okazuje się, że takie domyślne szyfry, w tej samej postaci, mogą być najprawdopodobniej zakodowane w większości standardowych sejfów hotelowych na świecie. Żadna pokojówka nie powinna więc mieć większych problemów z pokonaniem tego rodzaju zabezpieczenia. Warto w przyszłości przetestować każde pancerne urządzenie tak, jak pokazuje to autor poniższego nagrania.
