Choć Al Capone już dawno nie żyje, to jest na świecie takie miejsce, gdzie jego duch nadal unosi się w powietrzu. I choć odwiedzający muzeum nie są terroryzowani, a na stołach mogą zobaczyć karabiny maszynowe, to mafia działa tam całkiem legalnie.
W Las Vegas otwarto interaktywne muzeum przestępczości zorganizowanej i egzekwowania prawa. Potoczenie nazywane muzeum mafii to zbiór ponad kilkuset autentycznych rzeczy, które w przeszłości należały do największych i najbardziej znanych gangsterów w Las Vegas i w całym USA.
Otwarta i angażująca formuła to największy atut tej placówki. Dzięki licznym, wciągającym projekcjom oraz interaktywnym grom przenosimy się w przeszłość i poznajemy historię najsłynniejszych amerykańskich gangsterów XX wieku. Na własnej skórze możemy się przekonać, jak w latach 30 zdejmowano odciski palców, zobaczyć jak wyglądały nielegalne bary z okresu prohibicji oraz cały labirynt tajemnych pomieszczeń w piwnicy, które skrywają stare zdjęcia i dokumenty.
Na otwarciu obecni byli najbliżsi członkowie rodziny znanych w przeszłości gangsterów. To właśnie dzięki nim udało zebrać się potężną kolekcję, którą można podziwiać w Las Vegas. Córka Benjamina Bugsy Siegla, jednego z najbardziej znanych amerykańskich mafiozów ma nadzieję, że dzięki tej wystawie postać jej ojca zostanie odebrana w bardziej pozytywnym świetle.
W rolę jednego z interaktywnych przewodników po muzeum wcielił się aktor James Caan, który był odtwórcą postaci Santino 'Sonny’ Corleone w filmie Ojciec Chrzestny z 1972 roku.
źródło: Reuters
