Wizz Xclusive Club pod lupą

Ekskluzywne oferty promocyjne tylko dla Członków, błyskawiczne oszczędności, koniec z czyhaniem na cenowe rarytasy. Tak kusi Wizz Air, by dołączyć do elitarnego grona posiadaczy karty Xclusive Club. Gdzie kryją się haczyki i czy to naprawdę się opłaca? Podpowiadamy!

„Super. Kupiłem bilety po jeszcze niższych cenach”. Z takim hurra optymistycznym nastawieniem internetowa społeczność taniego latania przyjęła nową ofertę Wizz Aira. Gorące wieści szybko się rozchodzą i nierozważny zakup pod wpływem emocji może nas słono kosztować. Na chłodno, bez emocji rozkładamy więc ofertę Xclusive Club na czynniki pierwsze.

Co to jest?

Wizz Xclusive Club to oferta członkostwa w gronie osób, które będą miały możliwość zakupu po niższych niż regularne ceny biletów lotniczych na rejsy Wizz Aira. Taryfy dla klubowiczów będą do 10 euro tańsze od tych dla osób, które nie wykupiły członkostwa w Xclusive Club.

Nie jest to bynajmniej absolutna nowość, gdyż podobne oferty dostępne są już od dłuższego czasu w bliźniaczych liniach za oceanem (Spirit Airlines) oraz w mniej znanym, azjatyckim odpowiedniku Wizz Aira, Tiger Airways. Pomimo tego węgierski niskokosztowiec może mówić o debiucie na polskim rynku.

Wizz Xclusive Club różni się znacząco od programów lojalnościowych rodem z regularnych linii lotniczych, które nie rzadko oferują bardzo rozbudowane systemy zbierania mil, punktów oraz ich wymiany np. na bilety nagrodowe. Oferta Wizz Aira urzeka prostotą, bowiem tu nie bawimy się w kolekcjonowanie punktów. Za niewielką opłatą przekraczamy bramy, za którymi czekają na nas specjalne, niższe niż regularne, członkowskie ceny biletów.

Ile to kosztuje i jak przystąpić do klubu?

Węgierski przewoźnik zapowiada, że standardowa cena rocznego członkostwa wynosić będzie €29,99 , czyli przy obecnym kursie walutowym około 135 zł. Ta kwota będzie obowiązywać jednak od 15 kwietnia. Do tego czasu mamy szansę, by dołączyć do grona klubowiczów po niższej cenie, równej €9,99 (ok. 45 zł).

Do klubu wstąpić możemy w dwojaki sposób. Rejestrując się i wyrażając zgodę w internecie lub dzwoniąc do Telecentrum Wizz Aira. Pamiętajmy przy tym, że płatność za członkostwo można dokonać jedynie za pomocą karty kredytowej (wypukłej), debetowej, którą można płacić zdalnie w internecie lub kartami przedpłaconymi, tzw. prepaid. Płatność przelewem za członkostwo nie jest możliwe.

Ograniczenia, które musisz znać

Jak na każdą ofertę specjalną przystało, członkostwo w Xclusive Club obwarowane jest kilkoma ograniczeniami. Co ważne, posłużą nam one w dalszej części artykułu do rozrysowania możliwych scenariuszy, które uśmiechu na twarzy klubowiczów raczej nie wróżą. Oto najważniejsze z nich:

• Członkom Klubu przysługuje możliwość wykupu specjalnych taryf Wizz Air. Słowo „możliwość” oznacza tu, że nie mamy żadnej gwarancji dostępności specjalnych taryf klubowych na wszystkich trasach i we wszystkich terminach;
• po zarezerwowaniu taryfy klubowej Członek zawsze musi być jednym z podróżujących pasażerów. Ze zniżek dla członków Wizz Xclusive Club mogą korzystać osoby towarzyszące tylko w przypadku, gdy członek klubu jest podróżnym ujętym w rezerwacji, a rezerwacja jest dla maksymalnie 10 pasażerów (w tym członków klubu i dzieci z wyjątkiem niemowląt);
• biletów w klubowych cenach nie można odsprzedawać, a członkostwa nie można przenieść na inną osobę;

Wątpliwości, których trudno się pozbyć

Nasze  obawy dotyczą przede wszystkim dostępności klubowych cen, a te jak wiemy są ograniczone. Przyjrzeliśmy się różnym okresom, porom dnia i trasom, bo te za pewne będą miały wpływ na ilość dostępnych biletów dla klubowiczów. Podejrzewamy, że w okresie niższej opłaty członkowskiej dostępność tych cen może być specjalnie większa, by nie zniechęcić potencjalnych Członków do wstąpienia. Wraz ze wzrostem zainteresowania i wielkością grona klubowiczów oraz zbliżającym się gorącym okresem poszukiwania biletów na wakacyjne wojaże, ilość czy też procent klubowych cen będzie proporcjonalnie mniejsza.

Okresy o największym natężeniu ruchu (np. Święta Wielkanocne, długie weekendy) mogą w ogóle nie posiadać cen klubowych lub występować w śladowych ilościach. Dostępność może zależeć od zainteresowania lub popytu danej trasy. Jeśli sprzedaż biletów na dany rejs będzie poniżej oczekiwań przewoźnika, być może właśnie w ten sposób Wizz Air będzie udostępniał większą ilość specjalnych taryf, by zachęcić klubowiczów do ich kupna.

Niewykluczone również, że strategia tej oferty zakłada systematyczny wzrost opłaty członkowskiej po wygaśnięciu rocznego abonamentu. To, czy dzięki Xclusive Club będziemy mogli znacząco zaoszczędzić, zależy od tego jak często latamy Wizz Airem i jak często uda nam się trafić na specjalne taryfy. Pojawia się zatem kolejny warunek, który wymusza na nas bycie elastycznym.

Promocyjna opłata członkowska (do 15 kwietnia 45 zł) zwróci nam się już po upolowaniu np. dwóch taryf, które będą obniżone o przynajmniej 20 zł. Każdy większy upust wydawać się może zwycięstwem na drodze do jeszcze niższych cen. Jeśli członkostwo będzie kosztowało nas 135 zł, to aby nie być stratnym, musimy specjalnych biletów znaleźć przynajmniej 3 (przy założeniu, że największy upust to 10 euro). Nasza oszczędność będzie zatem tym większa, im więcej osób będzie podróżować w jednej rezerwacji z Klubowiczem. Pamiętajmy jednak, że jeśli zaczniemy szukać biletów dla 6 osób, a w systemie klubowych taryf na dany rejs i godzinę będzie dostępnych np. tylko 4, to prawdopodobnie w ogóle nie ujrzymy takiej możliwości.

Oszczędność lub atrakcyjność oferty jest więc w niektórych przypadkach przynajmniej wątpliwa i to nie tylko ze względu na powyższe haczyki. Okres wprowadzenia tej oferty nie mógł być czysto przypadkowy. Ci, którzy byli na zorganizowanych przez nas Warsztatach Taniego Latania wiedzą, że największy popyt na bilety lotnicze rozpoczyna się na ok. 2-3 miesiące przed planowaną podróżą. Licząc więc 6 do 8 tygodni od początku kwietnia, znajdujemy się mniej więcej na przełomie czerwca i lipca, a więc w czasie szczytu wakacyjnych wylotów. Wizz Air z pewnością liczy, że wprowadzenie tej oferty właśnie teraz, napędzi większą ilość Klubowiczów, niż na jesieni czy w zimie.

Wrażenie oszczędzania może być jeszcze większe, jeśli okazałoby się, że Wizz Air generalnie podniósł ceny biletów, a członkostwo w Klubie nie jest bramą do tańszych przelotów, a jedynie możliwością, i to ograniczoną, kupowania po starych, obowiązujących przed 31 marca cenach. Obawy, czy aby na pewno mamy do czynienia z oszczędzaniem potęguje zauważona przez nas tendencja, że im wyższe ceny biletów (tzw. pułapy taryfowe), tym większa szansa na specjalne ceny klubowe, które w tym przypadku wydają się tylko teoretycznie atrakcyjne.

Na koniec poddajemy jeszcze wątpliwość, czy aby na pewno jeden z przywilejów członkostwa dostępny jest tylko dla Klubowiczów. Wizz Air na swojej stronie internetowej kusi: „[…] ekskluzywne oferty promocyjne tylko dla członków przesyłane za pośrednictwem poczty elektronicznej w przypadku subskrypcji biuletynu Wizz.” Jeśli zawartość biuletynu nie różni się od tego, do którego zapisać może się każdy, bez względu na członkostwo, to trudno mówić tu o jakieś wyjątkowości.

Reasumując, nowa oferta Wizz Aira może i powinna być atrakcyjna tylko w obniżonej cenie (45 zł) i tylko pod warunkiem, że nasza przyjaźń z Wizz Airem objawia się przynajmniej 2-3 lotami z tym przewoźnikiem w ciągu roku.