Strona główna Warto wiedzieć Luksus na każdą kieszeń. Nowa forma klasyfikacji hoteli

Luksus na każdą kieszeń. Nowa forma klasyfikacji hoteli

1
1394

Standardowe hotele nie mają problemu ze zdobyciem choć jednej gwiazdki. Tym, które wychodzą naprzeciw najnowszym trendom i zaskakują turystów, wbrew naszym wyobrażeniom, jest trudniej, bo co zrobić, jeśli hotel ma wszystko, ale nie ma recepcji?

Problem ten rozwiązali Szkoci. Jako pierwsi na świecie wprowadzili nową formę klasyfikacji hoteli, stworzonej wprost dla perełek z hotelowego rynku, oferujących nietypowy rodzaj zakwaterowania. Jeśli hotel nie przystaje do skostniałych standardów hoteli i pensjonatów, nie przypomina wyglądem ani wystrojem niczego, co turysta widział wcześniej, ma szansę zostać docenionym ze względu na oryginalność. A takich miejsc na świecie, które kuszą wyjątkowością oferty, jest coraz więcej.

Kategoria – hotel innowacyjny

Nowoczesny design, ciekawa lokalizacja, a wreszcie zaskakujące podróżujących funkcjonalności w pokojach, za granicą często w bardzo atrakcyjnej cenie, to domena między innymi, tzw. butików. Nie pasują one do żadnej z kategorii, ponieważ oferują turystom coś zupełnie nowego.

Według Szkotów, to właśnie należy szczególnie docenić: – Zależy nam, aby nasze systemy klasyfikacji dostosowywały się do innowacyjnych trendów w hotelarstwie – mówi Colin Houston z VisitScotland. Nowy system nadawania gwiazdek ma sprostać wyzwaniom rynku hotelarskiego i dopasowywać się do jego zmian.

Szkoci odpowiedzieli na rosnące zapotrzebowanie: w Glasgow pojawił się uwielbiany przez amsterdamskich turystów CitizenM, marka, którą użytkownicy tripAdvisor.com uznali za najmodniejszy obiekt w 2010 i 2011 roku. Nowoczesny, nietypowy hotel o wysokim standardzie w przystępnej cenie za noc (już od 59 funtów), reklamuje się gwarancją nowego hotelowego doświadczenia dla nowego typu turysty. Jest dla ludzi, którzy cenią możliwość wyboru, nowoczesny wystrój, przyjazne technologie i bliskość miasta w akceptowalnej cenie.

Nowy typ hotelu dla nowego typu turysty

W każdym z dostępnym pokoi możemy regulować oświetlenie specjalnym pilotem w zależności od naszego nastroju, mamy filmy zupełnie za darmo, wielkie łóżko (2m na 2m) i prysznic gwarantujący uczucie ciepłego letniego deszczu. Trudno wydzielić w pokoju pomieszczenie będące typową łazienką, dopiero przy użyciu specjalnej kotary możemy zaszyć się w tzw. części łazienkowej. Składa się ona z dwóch designerskich kabin – zasuwanej toalety oraz rzeczonego prysznica, ponadto z umywalki i lustra z teatralnym oświetleniem. Poza tym w każdym pokoju znajduje się duże okno, sięgające od podłogi do sufitu. Co ciekawe, w Amsterdamie możemy przez nie podziwiać z bliska płytę miejskiego lotniska.

Tego typu nowoczesne hotele oferują swoim gościom samodzielny check-in oraz samoobsługę w 24h mini barze, pomieszczeniu, w którym można napełnić żołądek o każdej porze dnia i nocy, mając do wyboru stosy kanapek, sałatek i innych przysmaków. Turysta nie znajdzie tam tradycyjnego lobby, od przekroczenia progu hotelu ma poczuć się jak w swoim własnym salonie. Nowoczesne krzesła w CitizenM kosztują, bagatela, nawet do 10 tysięcy funtów.

Luksusowe, przyjazne turyście, inne. Bez zbędnego personelu, stawiające na samodzielność podróżujących, pozwalające im na dowolne przekształcanie chwilowo zamieszkanej przestrzeni. Hotel to obecnie nie tylko miejsce noclegu, ale i często ciekawostka turystyczna, dla której odwiedza się konkretne miasto. Nowa kategoryzacja w Szkocji to pierwszy krok do tego, żeby takie miejsca doceniać, jednocześnie je promując. Turyści sami nadają gwiazdki – przecież nie tylko za komfort, ale i za wyjątkowość.

1 KOMENTARZ

  1. Matras

    Osobiście nie przepadam za hotelami niezależnie, jaki standard zwykle to nie na moją kieszeń wole inną opcje, jaką jest możliwość wymiany domów na wakacje poprzez http://www.homeexchange24.com aczkolwiek cieszę się ze hotele próbują trafić nawet do tych biedniejszych, w porządku artykuł.