Czy już niedługo wszyscy, bez względu na zamożność, będą mogli wyjechać na zagraniczne wakacje? W Brukseli przygotowywana jest zmiana w unijnym prawodawstwie, która zakładać będzie, że turystyka jest niezbywalnym prawem człowieka.
Unijni politycy twierdzą, że zagraniczne wyjazdy dla emerytów, rencistów, młodzieży i osób ubogich powinny być zagwarantowane. Dofinansowanie miałoby pochodzić ze środków budżetu Unii.
Specjalny program zapewniałby jeden wyjazd za granicę rocznie. Wiemy już, że skorzystają z niego osoby, które nie ukończyły 25 roku życia oraz renciści i emeryci. Nie wiadomo jednak na razie jaki poziom dochodu osób ubogich gwarantowałby im tani wyjazd wakacyjny.
Oprócz celu edukacyjnego, unijni politycy wierzą, że dzięki takim działaniom zmniejszy się różnica między bogatą północą i zachodem, a uboższym południem i wschodem Unii Europejskiej. Dokładny koszt jest dopiero szacowany, ale już dziś wiadomo, że będzie liczony w setkach milionów euro za każdy rok trwania programu.
Z pewnością ręce mogą zacierać kurorty i właściciele ośrodków w całej Unii, a szczególnie te, które poza sezonem świecą pustkami.