Strona główna Ciekawostki Turysto, strzeż się! Te eksponaty mogą zabić

Turysto, strzeż się! Te eksponaty mogą zabić

0
5479

Wykute z żelaza ogromne pająki, demoniczne pnącza, trupie czaszki i przerażający napis: „te rośliny mogą zabić” – tak prezentuje się brama ogrodu przy zamku Alnwick, w brytyjskim hrabstwie Northumberland. Mimo że wrota ogrodu nie wyglądają zachęcająco, co roku jego podwoje odwiedza około ośmiuset tysięcy turystów.

Już główna brama ogrodu sprawia, że przechodzą przez nas ciarki. Każdy ze znajdujących się wewnątrz eksponatów jest jak mina, której nie wolno dotykać.

W niecodziennej scenerii umieszczono tu klatki z niebezpiecznymi roślinami. Wszystko po to, aby nikt ich nie zrywał. Niektóre z nich mogą uśmiercić człowieka w krótkim czasie. Na przykład niewinnie wyglądający rącznik pospolity. Jego bardzo ładne, czerwone owoce mogą urzec niejednego turystę, ale dawka w nich zawarta jest absolutnie śmiertelna dla człowieka.

W ogrodzie oprócz roślin trujących, turyści mogą z bezpiecznej odległości podziwiać rośliny halucynogenne oraz narkotyczne. Są tu trujące muchomory, marihuana, a nawet kokainowiec.

Trujący Ogród to część ogromnego kompleksu ogrodowego Alnwick, otaczającego kilkusetletni zamek, zimową rezydencję książąt Northumberland. Znany jest on także kinomanom z filmów o Harrym Potterze. Zwiedzanie tego ogrodu możliwe jest tylko w obecności wyszkolonych strażników.

Ogród Alnwick – co warto w nim zobaczyć?

Ogrody Alnwick powstały w 1750 roku z inicjatywy pierwszego księcia hrabstwa i zapalonego ogrodnika. Dzielą się one na kilka malowniczych części. Warta zwiedzenia jest także Ogromna Kaskada z licznymi fontannami, Sad Wiśniowy, Ogród Serpentyn z topiarami, czy też największy na świecie domek na drzewie.

Ogrody cały czas są rozbudowywane, a to za sprawą księżnej Jane, która postanowiła wziąć pod swoje skrzydła rodzinne dziedzictwo. To właśnie z jej inicjatywy w 2005 roku został otwarty The Poison Garden. Projekt szybko zyskał światową sławę, właśnie ze względu na liczną kolekcję trujących roślin.

The Poison Garden jest cenną perłą księżnej Northumberland, która podobno obsesyjnie interesuje się roślinami trującymi. Ekspozycja niebezpiecznych roślin to nie tylko przykład osobliwej fascynacji dziedziczki, ale również edukacyjne przedsięwzięcie. Organizuje się tu wycieczki i prelekcje dla dzieci oraz młodzieży szkolnej. To część programu, który ma na celu uświadamianie młodych ludzi, jak niebezpieczne może być zażywanie narkotyków.

Co ciekawe, ta nietypowa ekspozycja wymagała zgody brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych na hodowlę zakazanych roślin. Przygotowanie wystawy pochłonęło w 2005 r. 400 tysięcy funtów, czyli ponad 2 miliony złotych.

BRAK KOMENTARZY