Należący do Polskiej Organizacji Turystycznej portal Polska Travel opublikował ociekające stereotypami porady dla obcokrajowców. Czego podczas wizyty w Polsce może spodziewać się turysta z zagranicy? Odpowiedzi są zaskakujące.
Na temat każdej narodowości funkcjonują specyficzne stereotypy, które porządkują rzeczywistość i poniekąd zwalniają z wysiłku wyrabiania indywidualnej opinii. Mają one na celu ułatwienie funkcjonowania w rzeczywistości, uczynienie jej przewidywalnej. Zwłaszcza turyści, którzy wybierają się do obcego kraju chętnie poszukują informacji na temat cech jego mieszkańców, aby oswoić się z wyprawą do odmiennych realiów, nie tylko geograficznych, ale i mentalnych. Każdy kraj, w tym Polska, chce przyciągnąć jak najwięcej turystów, dlatego w tym celu stara się im pokazać swoje narodowe walory. Stereotypy pozytywne są świetną formą reklamy, tylko co jeśli turysta z zagranicy po przybyciu do Polski będzie miał wrażenie, że pomylił kraje? Autorzy tych niezbyt wiarygodnych poradników dla obcokrajowców przede wszystkim pragną sprzedać słynną polską gościnność, nadopiekuńczość i rozpieszczanie gości. Podkreśla się, że dla Polaka ważniejsza jest rola hojnego, dumnego gospodarza niż ograniczone zasoby. Pojawia się ostrzeżenie, aby przygotować się na to, że w typowym polskim domu zostaną na wstępie „poczęstowani” kapciami. Jako kolejny „poczęstunek” zaserwuje się im obfity obiad, z pewnością złożony z rosołu, schabowego z ziemniakami i surówką z kapusty. Oczywiście nie może zabraknąć hektolitrów alkoholu, najczęściej własnej produkcji, którego skosztowania nie da się uniknąć. Pytanie tylko, na ile ta szlachecka polska gościnność jest standardem we współczesnych polskich domach? Czy mieszkańcy polskich miast, ludzie młodzi rzeczywiście w ten sposób przyjmują swoich gości? „Typowe”przyjęcie gościa po polsku być może jest już nie tyle codziennością, ile reliktem tradycji. Suto zastawiony stół spotkać można raczej na wsi niż w miastach, gdzie gości częstuje się raczej drobnymi przekąskami. Polacy otworzyli się również na inne kuchnie, chcą być nowocześni. Można powiedzieć, że zaserwowanie, zwłaszcza w miastach, rosołu i schabowego nie przynosi prestiżu ale obciach. Z kolei młodzi ludzie w znikomym stopniu kultywują tradycję hojnego gospodarza i nie przywiązują dużej uwagi do narodowej sentencji „zastaw się a postaw się”. Polska nie należy już do grona kultur tradycyjnych, w których gościnność jest kwestią honoru. Obcokrajowców informuje się, że Polacy wskutek bogatej i doświadczającej historii stali się indywidualistami pośród innych nacji. Typowy Polak jest dumnym altruistą z obcesowym poczuciem humoru i poczuciem niższości. Zdarza mu się nie poskromić swoich emocji i lekkomyślnie zachować, ale przy tym wszystkim stara się zachować swoją godność. Każdy Polak jednocześnie jest wylewnym rozmówcą, który potrafi opowiedzieć o wszystkim, co jest z nim związane, jak i idealnym słuchaczem. Polacy są nacją wyjątkowo lubującą się w narzekaniu, czego przyczyny dopatruje się w wyjątkowo nieudolnych politykach, ale mimo to zachowują wrodzony optymizm. Jeśli ten opis egzotycznego okazu nieco rozbawia, to warto się zastanowić, bo to przecież osobowość „typowego” Polaka” rozpowszechniana wśród obcokrajowców przez oficjalny polski portal dla turystów. Obcokrajowców straszy się również licznymi starszymi paniami, którym trzeba ustąpić miejsce w środkach publicznego transportu, tak jak gdyby wyłącznie w Polsce był to gest dobrego wychowania. Nie da się nie zauważyć faktu, że Polacy rzeczywiście często narzekają, ale czy wyróżniają się tym pośród innych nacji? Ludzie którym dobrze się powodzi, młodzi, tak jak w innych krajach, nie starają się kamuflować swojego optymizmu. Większe narzekanie może być po prostu spowodowane dość liczną grupą ludzi, która pozostaje w złej sytuacji życiowej. W dużej mierze jest to źródło naszego narodowego kompleksu niższości. Jednakże cecha ta nie jest wrodzona, ale uwarunkowana stopą jakości życia. Typ narodowy zawsze pozostanie typem idealnym, który w rzeczywistości nie istnieje. Można powiedzieć, że niewiele wskóramy w walce z kolorowaniem osobowości i zwyczajów „przeciętnego” Polaka w zagranicznych poradnikach, ale osoby odpowiedzialne za kształtowanie wizerunku Polski powinny szczególnie uważać na jakość rozpowszechnianych informacji. Reklama po konfrontacji z rzeczywistością może stać się kolejnym powodem do uciech dla zagranicznych turystów. Czym chata bogata
Optymista z kompleksem niższości
Zgodnie z obowiązującymi zapisami prawa (licencja autorskoprawna) bez pisemnej zgody właściciela strony www.traveladvisor.pl oraz autora tekstu żadna część jak i całość utworów zawartych na stronie www.traveladvisor.pl nie może być powielana i/lub rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób, zwłaszcza dotyczy to zamieszczania ich w innym miejscu w Internecie z podaniem źródła i/lub autora.